Mistrz Street Fightera nikogo się nie boi
Eurogamer miał okazję przeprowadzić wywiad z Daigo Umeharą, najlepszym na świecie zawodnikiem w Street Fightera.
01.12.2009 12:01
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Po zdobyciu mistrzostwa świata Umehara uważa, że w tej chwili nie ma na świecie osoby, która mogłaby z nim konkurować. Jednocześnie z chęcią czeka on na pojawienie się kogoś, kto w końcu będzie stanowił dla niego wyzwanie:
"W tej chwili nie ma nikogo młodszego ode mnie, kogo bym się obawiał. Nie spotkałem nikogo, u którego wyczułbym umiejętności pozwalające na pokonanie mnie w przyszłości. Nie przeceniam samego siebie. Analitycznie widzę ich słabości i niekompetencje.
Kiedy patrzę na młodszego zawodnika, mogę zobaczyć jego słabości w stylu walki. Wszyscy, z którymi grałem mieli jakieś skazy. Osobiście wole jednak być pretendentem niż obrońcą tytułu.
Z radością powitam każdego super świetnego gracza. Kiedy taki się pojawi, grania dla mnie znowu stanie się przyjemnością"
Daigo Umehara jest między innymi mistrzem świata w Street Fighter IV, tytuł zdobył w trakcie Evolution 2009 Championship, gdzie pokonał Amerykanina Justina Wonga. Umehara nie jest jednak typowym profesjonalnym zawodnikiem - nie utrzymuje się z grania, nie udziela wywiadów i niemal nie przyjmuje zaproszeń na międzynarodowe imprezy.
fot.: Capcom