Mirror`s Edge powstawała siedem lat
Mirror's Edge była sporą niespodzianką. Gra została zapowiedziana, pojawiła się na rynku bez specjalnych opóźnień i tchnęła powiew świeżości w nieco skostniały gatunek FPS. Okazuje się jednak, że nie było to takie proste, a prace w DICE trwały na długo przed tym, nim świat usłyszał o Faith.
02.03.2010 | aktual.: 13.01.2016 16:04
Były CEO i współzałożyciel DICE, Fredrik Liliegren, zdradził nieco zza kulisów produkcji gry.
Wiedząc, że produkcja zajęła mniej więcej siedem lat... (śmiech) i mając na uwadze, że kiedy zaczynaliśmy nie było to wcale Mirror's Edge, a jedynie zespół pracujący nad nową marką, myślę, że zakończyli to naprawdę dobrze. Zrobili coś nowego, czego ludzie dotąd nie doświadczyli. Siedem lat w produkcji to naprawdę sporo i budzi to spore zaskoczenie. Zwykle tak długi czas powstawania nie służy grom wideo, bo te potrafią się zestarzeć zanim trafią do klienta. Na szczęście w przypadku dzieła DICE było inaczej, inna sprawa, że studio potrafi trzymać język za zębami.
[via Gaming Union]