Mirror's Edge 2 w 2016, bez broni i z multiplayerem wzorowanym na Podróży?

Tym razem przed szereg wychodzi serwis RocketChainsaw. Ten sam, który na początku roku trafnie przewidział, że Tomb Raider na Xbox One będzie działał gorzej, niż na PS4. Poniższe informacje pochodzą od jego źródeł, a redaktorzy twierdzą, że potwierdza je wideo z gry, który widzieli.

Pamiętacie krótki filmik z zeszłorocznego E3, który zapowiadał reboot Mirror's Edge?

Redaktorzy RC twierdzą, że nie było w nim ściemy - gra będzie tak wyglądać i działać. Widzieli to na własne oczy. Największą zmianą w stosunku do pierwszej gry będzie otwary, żyjący świat do eksploracji. W dodatku gościnny dla innych graczy. Ma on być placem zabaw, do którego inni mogą wchodzić i wychodzić wedle woli. Skalę możliwych interakcji zdefiniujemy sobie w opcjach. Autorzy zapatrują się w tym elemencie na Podróż. Nie zabraknie też osobnych trybów współpracy i rywalizacji.

Jeśli chodzi o walkę, to autorzy wsłuchali się ponoć w krytykę tego elementu po pierwszej grze. Faith nie weźmie do ręki broni palnej, dostanie natomiast bogatszy arsenał ruchów i ciosów, które pozwolą jej płynnie usuwać wrogów ze swojej drogi. Często przy użyciu elementów otoczenia czy krótkich combosów i rzutów. Mirror's Edge 2 nie zmieni się jednak w chodzoną nawalankę, w sercu wciąż będzie chodziło o sprawne i szybkie pokonywanie plansz, a starcia mają być tak skonstruowane, by nie wytrącać sprawnego gracza z rytmu.

Plotki mówią też o dacie premiery. Niestety, dość odległej bo ustalonej na rok 2016. Przypomnijmy, że pierwsze Mirror's Edge zadebiutowało w 2007 roku.

[źródło: Rocket Chainsaw]

Maciej Kowalik