Miniaturowe automaty do gier
Żyje sobie w Hiszpanii człowiek kryjący się za ksywką Pocket Lucho. Gość o tyle niezwykły, że nie tylko ma smykałkę do elektroniki, ale też wpadł na pomysł, na który nikt inny chyba by nie wpadł. Konstruuje on miniaturowe automaty do gier, co nie ma w sobie krztyny sensu, ale wygląda genialnie i też chciałbym taką zabawkę. Dość zabawne, że kartridże z grami do takiego Neo-Geo są niemal rozmiaru całej maszyny. Pocket Lucho na swoim blogu wyjaśnia dokładnie jak zrobić sobie takie cudo, ale wymagana jest znajomość hiszpańskiego. W rozwinięciu wpisu możecie też zobaczyć filmik z produkcji takiego automatu.
marcindmjqtx
[via Destructoid]