Minecraft z kolejnym rekordem Guinnessa. Jego częścią można było stać się za 765 złotych
Nigdy wcześniej poświęcona jednej grze impreza nie przyciągnęła tylu graczy. Ja widzę w tym wszystkim jednak inny rekord.
W miniony weekend w Londynie odbył się Minecon 2015. Imprezę odwiedziło 10 tysięcy fanów gry Mojang. To wystarczyło do zgarnięcia rekordu Guinnessa dla najchętniej odwiedzanej imprezy poświęconej jednej grze.
Czy są na świecie inne pojedyncze gry z dedykowanym sobie konwentami? Żadna nie przychodzi mi do głowy. Nawet jeśli to jeden z tych wyssanych palca rekordów bez żadnych innych pretendentów, liczba i tak robi wrażenie.
Zwłaszcza biorąc pod uwagę, że wyprzedane na pniu bilety na Minecon 2015 kosztowały - uwaga - 129 funtów. Po dzisiejszym kursie daje to 765 złotych. Drogo. A nie, czekajcie. W cenę wliczona jest ekskluzywna pelerynka w świecie gry. To wszystko tłumaczy. Nie było sprawy.
P.S. Wymyśliłem właśnie kolejną kategorię, w której Mojang powinno zgarnąć rekord Guinnessa. Niestety, jej nazwy nie mogę tutaj przytoczyć.
[Źródło: MCV Pacific]
Piotr Bajda