Przygoda rzuci nas do 2031 roku, w wir walki pomiędzy rządem a korporacjami. Futurystyczna technologia pozwoli przejmować kontrolę nad umysłami ludzi. Gracze podłączeni do sieci będą mogli dołączać do czyjejś kampanii, przejmując rolę niegrywalnych początkowo postaci. Twórcy obiecują, że gra zatrze granicę pomiędzy tradycyjną zabawą jednoosobową i wieloosobową.
Tyle obietnic. Niestety póki co nie wygląda to zbyt zachęcająco, ale nie zapeszajmy. Przynajmniej do stycznia.
[via VG247]
Paweł Winiarski