Pamiętacie jak Frank Gibeau, szef EA Games wypowiadał się o przyszłości marki i planach, by Dead Space dorównało rozmachem serii Resident Evil?
Coś jest na rzeczy, bowiem Kotaku donosi (ze swoich, ponoć wiarygodnych) źródeł, że planów na nowe gry z tego uniwersum jest całkiem sporo.
Po pierwsze - podobno czeka nas FPS osadzony w tym świecie.
Plotki mówią także o planach stworzenia kosmicznej strzelanki (takiej, w której latalibyśmy statkami kosmicznymi) oraz "gry w stylu Uncharted".
To oczywiście dopiero wstępne plany (zakładając, że plotki są w ogóle prawdziwe). Do ewentualnej premiery tych gier zostało jeszcze duuuużo czasu.
Nie byłoby to pierwsze takie podejście ze strony EA - graliśmy już w Dead Space: Extraction na Wii i PS3, które było strzelanką na szynach. Był także, przykładowo, serial animowany. Wyraźnie widać, że marka DS ma być całym uniwersum, a nie tylko serią gier spod znaku survival horror.
Plany stworzenia nowych gier na podstawie Dead Space nie oznaczają oczywiście, że nie ukaże się Dead Space 3. Źródła wspomnianego Kotaku mówią, że pojawi się tam tryb kooperacji, a akcja osadzona będzie na jakiejś bliżej niezidentyfikowanej, oblodzonej planecie. Ma być to ostatnia produkcja, w której pojawi się Isaac Clark i jednocześnie zakończenie jego historii.
Ciekawe, ile w tych informacjach jest prawdy. Zapowiada się całkiem interesująco.
Tomasz Kutera
