Miksowanie muzyki w grze dla niewidomych
Przeczytałeś, drogi czytelniku, tytuł wpisu i od razu pomyślałeś "Oj, ich jeszcze z sylwestra trzyma". Ale to wszystko prawda. Gambit Game Lab, czyli developerzy z MIT i z Singapuru, stworzyli AudiOdyssey jako dowód na to, że ludzie niepełnosprawni też mogą cieszyć się grą w taki sam sposób, jak ludzie zdrowi.
Misją Gambit jest tworzenie gier na rynek światowy, a nie koncentrowanie się na jednym języku czy kulturze. Zespół zastanawiał się, czy można stworzyć grę, w którą będzie mógł grać zarówno niewidomy jak i widzący. AudiOdyssey spełnia te wymagania. Co więcej, gra posłużyła jako praca magisterska Eitana Glinerta, szefa zespołu.
Rozgrywka polega na wcieleniu się w rolę klubowego DJ'a, o wdzięcznej nazwie Vinyl Scorcher, i dopasowywaniu beatów tak, by stale podnosiło się ciśnienie, a co za tym idzie, parkiet się zapełniał. Sterowanie jest intuicyjne - odbywa się za pomocą klawiatury lub Wiilota, np. jeśli usłyszysz beat z prawej strony, wciskasz prawą strzałkę lub kierujesz Wiilota w tym kierunku. Proste i skuteczne. Oddajmy głos samemu Etianowi: Wybór muzyki jako głównego tematu gry był idealny, gdyż zarówno widzący jak i niewidomi tak samo odbierają muzykę.Projekt został wyróżniony m.in. w New York Times, jako jedno z 22 największych odkryć studentów w zeszłym roku. Eitan po odebraniu dyplomu założył Fire Hose Games, gdzie będzie tworzył, jak mówi, gry z pozytywnym wpływem na społeczeństwo.
Pozostaje pogratulować pomysłodawcy i ekipie, oraz przetestować grę, którą można pobrać TUTAJ.Maciej Czerniawski