Na początku dostępne ma być 11 milionów piosenek. Jak wszystkie nowe serwisy firmy i ten ma wykorzystywać kontrolę za pomocą głosu i gestów, którą umożliwia Kinect.
Nie wiemy jeszcze czy serwis będzie dostępny w momencie startu w Polsce, ale wcześniejsze doświadczenia z Xbox LIVE mogą wskazywać, że jest to mało prawdopodobne.
W każdym razie kierunek rozwoju jest jasny - Xbox, a w zasadzie Xbox LIVE ma stać się centrum rozrywki oferującej już nie tylko gry, ale również muzykę, filmy, wideo czat czy oglądanie telewizji. Zresztą ostatnie badania wyraźnie pokazują, że użytkownicy LIVE spędzają w nim coraz więcej czasu na rzeczach nie związanych graniem.
Nie wiadomo też, jaki los czeka dotychczasową usługę oferującą muzykę - Zune Marketplace. Wygląda na to, że po prostu zostanie ona zastąpiona nową, lepszą wersją. Otwartym pozostaje też pytanie o model płatności - czy posiadacze złotego, płatnego abonamentu będą mieli dostęp za darmo? A może wymagane będzie wykupienie osobnego abonamentu? Zobaczymy. Nie zdziwiłbym się też, gdyby nowy serwis był silnie zintegrowany z Windows Phone 7, który dostęp do LIVE w końcu ma, a tym samym mógłby stać się bardziej konkurencyjny wobec iPhone i iTunes Music Store Apple.
[via Business Insider]
Piotr Gnyp
PS No i jakoś to rozbudowywanie usług składa mi się bardzo z tym, co mówiliśmy na ostatnim podcaście.
