Microsoft szykuje odpowiedź na Singstara
Ta odpowiedź to Karaoke. Spokojnie, reszta jest odrobinę bardziej innowacyjna niż nazwa.
19.11.2012 | aktual.: 05.01.2016 16:28
Postawiono na podobny model, jak u konkurencji od Sony. Klient Karaoke będzie darmowy (choć najprawdopodobniej złoty Live to konieczność), zapłacimy natomiast za materiały do śpiewania. Tu zaczynają się różnice. Zamiast kupować pojedyncze utwory wykupimy czasowy dostęp do całej biblioteki streamowanych piosenek (8000 na starcie). Dostępne będą bloki 2,6 oraz 24 godzin. Płatność w punktach Microsoftu.
Cen na razie nie znamy, a usługa ma wystartować jeszcze przed Bożym Narodzeniem. Zapowiedziano wsparcie dla technologii SmartGlass oraz mikrofonów bezprzewodowych i USB (oficjalnych lub nie) a także headsetów. Dziwi brak wzmianki o Kinekcie, który miałby tu duże pole do popisu. Może przyjdzie jeszcze na nią czas.
Pod koniec października Singstar został "darmową" grą dostępną z poziomu menu PS3. Podobny krok Microsoftu był tylko kwestią czasu. Muszę przyznać, że wolę pomysł MS. Solą konsolowego karaoke są spotkania ze znajomymi. Czasowy dostęp do pokaźnych zbiorów sprawdzi się na posiadówkach lepiej, niż płacenie za pojedyncze utwory.
Oczywiście jeśli nie przesadzą z cenami. I usługa dotrze do Polski.
[via Play XBLA]
Piotr Bajda