W grudniu PUBG trafił na Xboksa i mimo licznych problemów, potrzebował zaledwie dwóch dni, by przyciągnąć ponad milion graczy. Gra jest olbrzymią kartą przetargową w rękach Microsoftu, bo na konsoli największej konkurencji jej nie ma. A skoro jest to swego rodzaju exclusive i Microsoft jest skupiony na sprzedaży Xboksa One X, to czemu nie wykorzystać hitu do promowania konsoli?
Wszystko super, pomysł nawet ciekawy, ale jest jeden problem. Nie wpadł na niego jakiś geniusz marketingu w Microsofcie. Ba, nie jest to nawet dzieło wyjątkowo zdolnego stażysty, a inspiracja twórczością użytkownika Reddita o ksywce Macsterr, który miesiąc temu zamieścił taką oto grafikę na subreddicie PUBG.
Tego typu zapożyczenia nie są ani niczym nowym, ani złym, ale jeśli już inspiruje się czyjąś pracą, to warto w jakiś sposób o tym poinformować. Dodać podpis, wspomnieć na Twitterze czy Facebooku, zrobić cokolwiek, by nikt nie czuł się pokrzywdzony. Bo choć grafika Microsoftu różni się detalami, podobieństwa widoczne są na pierwszy rzut oka.
Głos w sprawie zabrał Larry Hryb, czyli Major Nelson. Zapewnił wczoraj pod wpisem Macsterra, że Microsoft bada sprawę i do czasu jej wyjaśnienia zdjął już grafikę ze swoich kanałów komunikacyjnych.
Dobre i to, a coś mi się zdaje, że niebawem ktoś stanie się posiadaczem jakiegoś limitowanego Xboksa One X. Oczywiście z PUBG-iem w zestawie.
Bartosz Stodolny
