Microsoft podnosi ceny gier Activision. Padło na dwa kraje

Microsoft podnosi na Steamie ceny niektórych gier autorstwa Activision - głównie tych z serii Call of Duty. Nowy standard cenowy omija Polski rynek, niemniej część internautów dopatruje się w podwyżkach rychłego wprowadzenia serii Call of Duty do usługi Game Pass.

Gigant z Redmond triumfuje. Przejęcie Activision Blizzard przez Microsoft stało się faktem po tym, jak Brytyjski Urząd ds. Konkurencji i Rynków wyraził zgodę na finalizację transakcji. Takie marki jak Call of Duty czy Diablo oficjalnie trafiają do "zielonych" i jednym z najważniejszych pytań z punktu widzenia graczy jest to, kiedy usługa Game Pass zostanie uzupełniona o nowe marki.

Jest za wcześnie, by mówić o konkretnych datach czy konkretnych produkcjach. Wiemy natomiast, że Activision Blizzard nie planuje wprowadzenia Modern Warfare III lub Diablo IV do Game Pass w tym rok, ale przewiduje się "dodawać gry do Game Pass w przyszłym roku". Co wobec tego z innymi, starszymi grami?

Niektóre produkcje od Activision drożeją na Steamie - tak wynika z informacji przekazanej przez internautę o pseudonimie Idle Sloth. Podwyżki dotyczą Brazylii oraz Turcji. Nie jest do końca jasne, czy nowy standard cenowy to "rutynowa" korekta związana z kursami walut, zapowiedź dalszych podwyżek w innych regionach. Jest też trzecia opcja.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Lista gier to w większości seria Call of Duty:

• Call of Duty (2003) - z 9 do 19 dolarów;
• Call of Duty 2 - z 9 do 19 dolarów;
• Call of Duty: Black Ops - z 18 do 29 dolarów;
• Call of Duty: Black Ops 2 - z 21 do 49 dolarów;
• Call of Duty: Modern Warfare 2 (2009) - z 9 do 19 dolarów;
• Call of Duty: Modern Warfare (2019) - z 50 do 55 dolarów;
• Sekiro: Shadows Die Twice - z 40 do 55 dolarów;
• Crash Bandicoot 4 - z 55,5 do 66,5 dolarów;
• Spyro Reignited Trilogy - z 30 do 38 dolarów;
• Prototype - z 9 do 19 dolarów;
• Prototype 2 - z 18 do 38 dolarów.

Niektórzy internauci dopatrują się w tej podwyżce rychłego wprowadzenia pierwszych tytułów Activision Blizzard do usługi Game Pass. Jak to często bywa, jest więcej pytań niż odpowiedzi. Pozostaje więc uzbroić się w cierpliwość i obserwować poczynania giganta z Redmond.