I nie jest sam, bowiem w Chinach po prostu konsol sprzedawać nie wolno. Paradoksem jest, że nie można tam kupić wyprodukowanych w tamtejszych fabrykach konsol. Wszystko z powodu rządowego zakazu.
Prawo zakazujące sprzedaży konsol zostało wprowadzone by młode umysły wspaniałego narodu chińskiego nie zajmowały się takimi bzdurami jak gry wideo. Po części była to też odpowiedź na medialną wrzawę podniesioną przez rodziców. Zakaz, rzecz jasna, swej roli nie spełnił, bo zamiast grać na konsolach młodzi Chińczycy poświęcają się grom sieciowym na PC, co wydaje mi się znacznie bardziej uzależniające. Microsoft jednakże zamierza lobbować za zmianą prawa, przynajmniej taką, by można tam było sprzedawać Xboksa 360. Wszak rynek to ogromny.
[via GamePolitics]
Marcin Lewandowski
