Microsoft nie każe Chińczykom czekać na Scorpio

Konsola pojawi się w Państwie Środka w czasie zbliżonym do zachodniej premiery. Mimo słabych obrotów, specyficznego rynku i koszmarnej cenzury.

Microsoft nie każe Chińczykom czekać na Scorpio
Bartosz Stodolny
SKOMENTUJ
Obraz

Drzemiący w chińskich graczach potencjał dostrzegają deweloperzy i wydawcy, którzy robią wszystko, by ich produkty tam trafiły. W końcu jaki inny kraj doczekał się własnej, stworzonej specjalnie z myślą o nim, wersji Call of Duty? Albo Minecrafta w zupełnie innym modelu biznesowym i z aplikacją, która w jednym miejscu trzyma launchera, mapy, mody, znajomych, chat czy zapisy w chmurze. CD Projekt też jest żywo zainteresowany wypuszczeniem Gwinta w Chinach, jak czytamy w Pulsie Biznesu:

Dedykowane wersje wynikają z faktu, że Chiny to bardzo specyficzny rynek. Dominuje tam granie na platformach mobilnych i pecetach w gry online oferowane w modelu free-to-play. To dlatego zarówno Minecraft, jak i Call of Duty są tam „darmowe”. Z tego samego powodu CD Projekt liczy na sukces Gwinta, który przecież będzie grą F2P.

Jest jednak pewna branża, której nie udało się zwojować chińskiego rynku – mowa o konsolach. Wynika to z tego, że do 2014 roku obowiązywało tam embargo na zachodnie sprzęty. Dlatego Xbox One trafił do Chin dopiero we wrześniu 2014 roku, a PlayStation 4 pojawiło się w marcu 2015. A i tak do lipca 2015 można było je kupić jedynie w szanghajskiej strefie wolnego handlu. Oczywiście w wyższych cenach, niż na Zachodzie, bo Xbox One z Kinectem kosztował na start 570 dolarów, a PS4 – 450 dolarów.

W związku z tym zastanawiam się, jak do tematu podejdzie Microsoft, który zapowiedział, że Xbox Scorpio będzie miał chińską premierę „mniej więcej w tym samym czasie, co na świecie”. Pomijając już kwestię ceny samej konsoli, producent będzie musiał uporać się z innymi problemami. Przede wszystkim, chiński gracz nie jest przyzwyczajony do płacenia za gry z góry. Chętnie wyda pieniądze na mikrotransakcje, ale dopiero kiedy uzna, że naprawdę warto. Mało tego, do niedawna miał nawet problem z płaceniem za sprzęt, stąd szalenie popularne w tym kraju kafejki internetowe, które powoli wymierają dopiero od 2015 roku.

Xbox - Project Scorpio

Tymczasem konsolowe exclusive’y, czyli to co przyciąga graczy, kosztują po 60 dolarów, a przeciętne wynagrodzenie wynosi w Chinach 750 dolarów miesięcznie. Chińczycy uwielbiają też grać z innymi i tutaj pojawia się kolejny problem – abonamenty. Co prawda producenci sprzętu kuszą niższymi cenami i lepszymi grami w pakiecie, niż na Zachodzie, ale czy to wystarczy w kraju, gdzie królują produkcje free-to-play? Nie zapominajmy też, że Scorpio to „Xbox Premium”, oferujący więcej od One’a, ale też znacznie od niego droższy.

Do tego dochodzi fakt, że wiele konsolowych gier AAA nie interesuje chińskich graczy, a te, które miałyby szansę tam zaistnieć, muszą przejść rygorystyczną cenzurę. Aby zostać dopuszczoną do sprzedaży w Chinach, dana produkcja musi spełnić szereg warunków, między innymi dotyczących nieumieszczania w niej treści związanych z hazardem, rasizmem, promujących kulty, zażywanie narkotyków, zachęcające do przemocy czy będących niezgodnymi z chińską konstytuicją.

Obraz

Mimo tego Microsoft nie zamierza składać broni i będzie starał się sprzedawać Scorpio w Chinach. A jest o co walczyć, bo choć gry konsolowe wygenerowały tam zaledwie 21,6 miliona dolarów obrotu, branża ta z roku na rok rośnie i przewiduje się, że do roku 2020 ponad 10 milionów Chińczyków będzie grało właśnie na konsolach.

Bartosz Stodolny

Wybrane dla Ciebie

Rebel Wolves potwierdza. Dawnwalker to ich debiutancka gra
Rebel Wolves potwierdza. Dawnwalker to ich debiutancka gra
Assassin's Creed Red to potężna inwestycja Ubisoftu. Jest przeciek
Assassin's Creed Red to potężna inwestycja Ubisoftu. Jest przeciek
DualSense V2 wycieka. Czyżby mocniejsza bateria?
DualSense V2 wycieka. Czyżby mocniejsza bateria?
Horizon Forbidden West na PC coraz bliżej. Nvidia wkracza do akcji
Horizon Forbidden West na PC coraz bliżej. Nvidia wkracza do akcji
Imponująca sprzedaż Cyberpunk 2077: Phantom Liberty. Liczby mówią wszystko
Imponująca sprzedaż Cyberpunk 2077: Phantom Liberty. Liczby mówią wszystko
Xbox Game Pass z mocnymi grami w styczniu. Potężne otwarcie roku
Xbox Game Pass z mocnymi grami w styczniu. Potężne otwarcie roku
Star Wars Outlaws: wycieka termin premiery. Ubisoft dementuje
Star Wars Outlaws: wycieka termin premiery. Ubisoft dementuje
PS5 rozbija bank. Imponujące wyniki sprzedaży
PS5 rozbija bank. Imponujące wyniki sprzedaży
The Day Before za niespełna tysiąc złotych. Nie, to nie żart
The Day Before za niespełna tysiąc złotych. Nie, to nie żart
Hakerzy ujawnili plany Insomniac Games. Sześć gier na liście
Hakerzy ujawnili plany Insomniac Games. Sześć gier na liście
PS5 Pro z własnym DLSS. Nieoficjalne doniesienia o planach Sony
PS5 Pro z własnym DLSS. Nieoficjalne doniesienia o planach Sony
Nie będzie The Last of Us Multiplayer. To już pewne
Nie będzie The Last of Us Multiplayer. To już pewne