Microsoft i Bethesda razem. Transfer ma być wart 7,5 mld dolarów
To się nazywa transferowa bomba. Microsoft zyskuje tym samym prawa do takich hitowych serii jak "Doom", "The Elder Scrolls" czy "Fallout".
- Xbox i Bethesda współpracowały ze sobą od lat. Łączyła nas wspólna pasja i przekonania – napisał na Twitterze Phil Spencer. Teraz będzie ich łączyć również wspólny pracodawca – Microsoft.
Ile kosztuje taki transfer? Prawdopodobnie 7,5 miliarda dolarów. Warto dodać, że To trzy razy więcej od dotychczasowego rekordu, jaki ustanowił Microsoft kupując studio Mohjang, odpowiedzialne za grę "Minecraft". Trzeba jednak pamiętać, że to kwota nieoficjalna, o której wspomina Jason Schrier, dziennikarz Bloomberga.
To transfer hitowy, a do zasobów Microsoftu dołącza kilka zespołów, na które składa się ponad 2300 osób. Spójrzcie tylko na te nazwy: Alpha Dog, Arkane, Bethesda Game Studios, Bethesda Softworks, id Software, MachineGames, Roundhouse Studios, Tango Gameworks oraz ZeniMax Online Studios.
A jeżeli nazwy studiów wam nic nie mówią, rzucimy kilkoma tytułami, do których Microsoft ma teraz prawa. Serie: "DOOM", "Fallout", "The Elder Scrolls", "Wolfenstein", "Quake", "Dishonored", "Prey" i cała masa innych.
Kupno Bethesdy przez Microsoft oznacza kilka rzeczy. Minimum czasowe wyłączności dotyczące najnowszych gier i tym samym przykręceniu strumienia gier wpadających na konsole Sony. Kto wie, czy Microsoft nie zdecyduje się na wyłączność. Na takie dywagacje przyjdzie jednak jeszcze czas.
Osobna kwestia to kwota transferu. Jeżeli 7,5 mld dolarów się potwierdzi będzie to drugi najdroższy zakup w historii gier wideo. Tytuł rekordzisty dzierży Tencent, który za 8,6 mld dolarów kupił SuperCell w 2016 r.
I na koniec. Bethesda pracuje obecnie nad dwoma grami, które miały trafić z czasową wyłącznością na Playstation 5. Chodzi o "Deathloop" oraz "Ghostwire: Tokyo". Ciekawe co się z nimi stanie...