Microsoft chce w najbliższej przyszłości wypuścić dwa nowe Xboksy. I to nie koniec jego planów
Jak informuje serwis Kotaku, powołując się na własne źródła w Microsofcie, firma planuje w ciągu najbliższych dwóch lat wypuścić na rynek dwa nowe Xboksy One. Pierwszy miałby być wersją slim, drugi – mocniejszym wariantem konsoli w rodzaju tego, co według wszystkich znaków na niebie i ziemi planuje Sony.
Pierwszy z nowych Xboksów, którego zapowiedź planowana jest rzekomo na tegoroczne targi E3, będzie po prostu tańszą, mniejszą wersją istniejącej konsoli. Wyposażony ma być w 2-terabajtowy dysk twardy i pojawić się w sprzedaży do końca tego roku. Plotki na jego temat pojawiły się już w sieci w kwietniu.
Znacznie ciekawiej przedstawiają się informacje na temat mocniejszej wersji konsoli, funkcjonującej rzekomo pod nazwą kodową Scorpio. Wyposażona ma być ona w mocniejszy układ graficzny, Microsoft ma również starać się o nawiązanie współpracy z Oculusem. Dzięki temu konsola miałaby dostać również obsługę gogli VR. Ta konsola pojawić ma się w sprzedaży w 2017 roku.
Wszystko to ma być częścią nowego planu Microsoftu, zakładającego w przyszłości regularne wypuszczanie nowszych wersji sprzętu. Źródła cytowane przez Kotaku sugerują, że gigant z Redmond chce przyjąć model biznesowy analogiczny do sposobu funkcjonowania Apple'a.
Zamiast wypuszczać nową konsolę co 5-7 lat firma miałaby wchodzić na rynek z usprawnionymi wersjami sprzętu co rok. Miałyby być one wstecznie kompatybilne i wprowadzać sprzętowe usprawnienia bez dzielenia grona odbiorców (czyli bez gier tylko na nowe Xboksy, podobnie jak w przypadku nowego Playstation).
Tak wypowiadał się w marcu tego roku Phil Spencer, szef odpowiedzialnego za Xboksa oddziału Microsoftu. I wygląda na to, że nie rzucał słów na wiatr. Pytanie tylko, jak na tę zmianę strategii zareagują gracze.
[źródło: Kotaku]
Dominik Gąska