Microsoft chce reklamowych awatarów, w zamian może dostaniemy psa
Dopiero co Microsoft wprowadził reklamy do interfejsu użytkownika Xboksa 360, a już wygląda na to, że firma zamierza pójść znacznie dalej. Dział Research and Development opatentował właśnie w USA system polegający na używaniu awatarów w celach reklamowych. Pomysł polega na tym, by np. gracze MMO lub użytkownicy danego systemu sieciowego mogli wcielać się w generowane na potrzeby reklam awatary i być czymś w rodzaju chodzącego i rozmawiającego słupa reklamowego. Po co jednak mielibyśmy robić coś takiego? Bo mamy za to otrzymywać różnego rodzaju rekompensaty, podobnie jak gracze, którzy będą z takimi awatarami konwersować. Wysokość ich nagród zależeć ma od liczby poprawnie udzielonych odpowiedzi na pytania o danym produkcie.
22.07.2009 | aktual.: 13.01.2016 17:39
Nie określono jakiego rodzaju rekompensaty mieliby otrzymywać gracze wcielający się w reklamowe awatary, ale jest kilka przykładów. Mogą to być prawdziwe pieniądze, rodzaj wirtualnych pieniędzy, punkty, albo też wirtualne przedmioty jak wirtualne jedzenie dla wirtualnego psa. We wniosku patentowym znalazł się także przykład użycia tego systemu w grze lub wirtualnej usłudze:
Na przykład, by zareklamować film TRANSFORMERS, reklamodawca może dostarczyć robota BUMBLEBEE, który jest popularną postacią w filmie, jako wykreowanego przez reklamodawcę awatara. Awatar BUMBLEE może posiadać funkcjonalność do transformacji pomiędzy postacią robota a samochodu CHEVROLET CAMARO jak w filmie. W innym przykładzie, by zareklamować płatki TRIX, reklamodawca może dostarczyć awatara w postaci KRÓLIKA TRIXA, który mógłby używać znanego z reklamy powiedzenia "GŁUPIUTKI KRÓLIKU, TRIX SĄ DLA DZIECI." W jeszcze innym przykładzie aby zareklamować multimedialny odtwarzacz ZUNE od MICROSOFT CORPORATION, reklamodawca może dostarczyć inkarnacji ZUNE w postaci awatara reklamowego. Awatar może posiadać funkcję zmiany kolorów, modeli a także odtwarzać różne media elektroniczne.Mam nadzieję, że to wszystko to jakiś ponury żart.
[via Siliconera ]