Wraz z Xboksem Series X zadebiutować ma funkcja, którą Microsoft chce podbić serca graczy. Smart Delivery, o którym pisaliśmy już w czerwcu, pozwalać ma na uruchamianie gier z Xboksa One na nowej konsoli. I nie chodzi tu o wsteczną kompatybilność (to inna kwestia), a o to, że teoretycznie mając kupioną wersję na poprzedniego Xboksa dostaniemy także dostęp do ulepszonej wersji na nową konsolę.
Jak dokładnie będzie to przebiegać? Tutaj wiele zależy od decyzji samych wydawców. Przede wszystkim, jak donosi serwis VGC, muszą one być przygotowane dla wsparcia Smart Delivery w momencie wydania. Taka gra funkcjonuje wtedy w systemie Microsoftu jako pojedyncza pozycja, działająca na Xboksie One i Xboksie Series X.
NBA 2K21 - Announcement Trailer | PS5
Dodatkowo to od poszczególnych wydawców zależeć będzie, w jakiej formie zaoferują tę funkcję graczom. Mogą oni, jak Take Two, sprzedawać grę ze wsparciem dla Smart Delivery drożej na samą premierę. Mogą też pobierać dodatkową opłatę później, oferując ulepszoną wersję gry jako DLC.
Według doniesień VGC Microsoft zachęca wydawców, by oferowali ulepszenia do wersji na następną generację za darmo. Czy zachęty te okażą się skuteczne? Być może część producentów faktycznie będzie sobie chciała zrobić w ten sposób dobry PR. Ale patrząc na branżę gier wideo trudno wyobrazić sobie, by masowo rezygnowali oni dobrowolnie z dodatkowych przychodów.
Dominik Gąska
