Metroid dowodzi listopadowymi grami w abonamencie Nintendo Switch Online
Wiecie, że byli tacy, co nie wiedzieli, że Samus była kobietą?
Ale nie jest jedyny ten Metroid. Oprócz niego „za darmo” otrzymamy od włodarzy platformy… bardzo średnio wyglądającego shoot’em upa TwinBee, którego nie cholery nie pamiętam z dzieciństwa ani nie znam z czasów intensywnego nadrabiania zaległości w historii gier wideo oraz dość standardowego platformera Mighty Bomb Jack. Może to będzie taka obecna zasada, iż każdego miesiąca pakietem nostalgicznych dodatków do abonamentu dowodzić będzie jeden klasyk, a resztę kojarzyć będą wyłącznie nieliczni?
Nintendo Entertainment System - November Game Updates - Nintendo Switch Online
Oferta usługi zawierać będzie zatem od listopada (dokładnie 14 listopada!) 26 pozycji. Jesteśmy bardzo daleko nim sprawiedliwie napiszemy o „retro-Netfliksie”. Ale niech dodają, wiadomo.
A co do samego Metroida - polecam ostrożne podejście, jeśli pomyśleliście sobie „o cholera, w końcu sprawdzę, o co chodzi w tej całej Samus!”. „Jedynka” i „dwójka” (zremake’owana w 2017 roku przez MercurySteam) to ciemniejsze owce całej rodziny. Ten Metroid, dzięki któremu mamy obecnie termin „metroidvania”, to dopiero „trójka”, czyli Super ze SNES-a. Do dziś 10/10. Wcześniejsze mają trochę ostre krawędzie, mówiąc nieco entuzjastycznie. Możliwe do ogrania, oczywiście, ponadto czarujące surowym klimatem, ale miejcie w pamięci, że przykładowo mapka z internetu to w ich przypadku wygodna pomoc, a nie żadne „czitowanie”.