Metro: Last Light jednak ominie Wii U
30.05.2012 10:07, aktual.: 05.01.2016 16:45
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Na nowej konsoli nie zobaczymy więc, jak szybko jasno świecące słońce skrywa się za toksycznymi chmurami. Na szczęście mamy to na poniższym filmie z rozgrywki. Pokazuje też kilka innych rzeczy.
Jak chociażby rozsmarowywanie robala na szybce maski...
(Wygląda na to, że w okolicach 3:40 na filmiku pojawia się spoiler ze scenki, którą byc może będziecie chcieli obejrzeć po raz pierwszy dopiero grając. Jeśli jesteście wrażliwi na takie rzeczy, przewińcie do 4 minuty.)
Metro Last Light: new gameplay aims to frighten you
Rozgrywka wydaje się wierna temu, co widzieliśmy w pierwszej grze. Jest ciemno, strasznie, a zbyt chętne naciskanie na spust sprawi, że szybko zabraknie nam amunicji. Metro 2033 było jedną z przyjemnych niespodzianek 2010 roku. Idealnie trafiało w tę cienką linię pomiędzy strzelaniną, skradanką i horrorem. Teraz autorzy mieli trochę czasu, by oszlifować swoje pomysły i mam nadzieję, że Last Light znów wciągnie mnie w swój świat bez reszty.
Szkoda, że poczekamy do pierwszego kwartału 2013 roku. Dodatkowo teraz dowiedzieliśmy się, że gra nie trafi na Wii U, jak to pierwotnie zakładano. Dla posiadaczy Xboksa 360, PS3 czy mocnego PC nie jest to problem. Niestety o tych, którzy na Wii U przesiadają się z Wii i chcieliby zanurzyć się w świecie gier nie koniecznie pasujących do kolorowego świata Nintendo, nie da się powiedzieć tego samego.
źródło: Digital Spy
Maciej Kowalik