Metallica zagra na imprezie z okazji premiery Call of Duty: Black Ops
Activision ma dobre układy z największymi tuzami świata metalu i zamierza z tego skorzystać. Na imprezie promującej Call of Duty: Black Ops zagra Metallica. Tak, dobrze przeczytaliście, Me-ta-lli-ca.
Nasi przyjaciele z Activision, ci sami fajni kolesie, którzy dali nam gry z serii Guitar Hero, zobaczyli, że mamy kilka luk w kalendarzu koncertowym dla Australii. Z tej okazji zaprosili nas na imprezę z okazji premiery Call of Duty: Black Ops. Jedno doprowadziło do drugiego i zanim się obejrzeliśmy, okazało się, że gramy na tym party! Ostre gitarowe dźwięki polecą już w czwartek, 4 listopada, w hangarze nr 8 lotniska w Santa Monica. Na imprezie będą gromadzone fundusze dla The Call of Duty Endowment, czyli organizacji non-profit, która pomaga żołnierzom rozpocząć cywilne życie po służbie. Jeśli jesteście akurat w Stanach i należycie do oficjalnego Fan Clubu zespołu, to macie szansę na darmowe wejściówki. Normalne bilety nie będą sprzedawane.
Metallica to nie nowicjusze w tematach wojennych. Pamiętacie Nothing Else Matters? A może klimatyczny teledysk do utworu One?
Na ostatniej płycie thrash metalowców z Bay Area znalazł się utwór The Day That Never Comes, do którego nakręcono wideo w mocno wojennych klimatach.
PS. Dzięki, tomi qwe.
[via Metallica]
Paweł Winiarski