W grze całkowicie zmieniono schemat sterowania i założenia mechaniki gry, wychodząc z dość słusznego założenia, że wymagająca strzelanka niekoniecznie sprawdzi się bez zmian na ekranie dotykowym. Dlatego też SNK Playmore wsadziło gracza w czołg, którego nie można opuszczać. Do tego główna broń pojazdu strzela automatycznie, a poruszamy nim wychylając urządzenie, na którym gramy. Na ekranie umieszczono jedynie dwa przyciski - jeden odpowiedzialny za dodatkową broń, drugi pozwala na chwilę nie przejmować się ogniem przeciwników w trudniejszych fragmentach gry. Jeżeli ktoś z Was zdecyduje się na zainwestowanie w Metal Slug, niech da znać w komentarzach czy przyjęte przez SNK Playmore rozwiązania sprawdzają się. Grę można pobrać tutaj.
[via FingerGaming]