Dwie ścieżki rozwoju sagi mają - jak twierdzi Matsuyama - wnieść ją na nowe standardy. Przy okazji uzasadnił również wybór Raidena na głównego bohatera Rising - Konami chciało stworzyć grę, w której wszystko można by pokroić na plasterki, a katana Jacka wydawała się do tego idealna. Co nie zmienia faktu, że jest on postacią nieznośnie miałką.
Niemniej jednak MGS to klasa sama w sobie, więc chyba warto na tę grę czekać.
[via Adriasang]
Kamil Bogusiewicz