Messi zostawił PES dla ulicznej FIFY
W nowym zwiastunie kopie, zwodzi, strzela, ośmieszając swoich przeciwników. A wszystko to wygląda po prostu świetnie.
Po tym jak Leo Messi został zastąpiony przez Cristiano Ronaldo w kwestii promocji marki Pro Evolution Soccer, wiadomo było, że zaraz o tego piłkarza bój rozpocznie EA. I z dobrym skutkiem, bo Leo Messi będzie promował kolejną grę od Elektroników - FIFE Street.
Po dosyć przeciętnej, trzeciej odsłonie ulicznego wcielenia FIFY, oczekiwałem, że kolejna część tej serii będzie ucztą dla miłośnika efektownych zwodów, zagrań i akcji. Po obejrzeniu kolejnych zwiastunów, coraz bardziej gra zaczyna się mi podobać. Pewnie wielu z Was robi tak na Orliku, jednak trzeba przyznać, że FIFA Street prezentuje się bardzo dobrze i jest na co czekać.
Miłosz Peć