Menu w Call of Duty: Black Ops to kopalnia niespodzianek
Menu główne w Call of Duty: Black Ops jest intrygujące. Może nie same opcje, które możemy wybrać, ale fakt, że jesteśmy w nim przypięci do krzesła i możemy swobodnie rozglądać się po brudnym laboratorium. A co, gdybyśmy... [wrażliwi mogą potraktować dalszy ciąg jako spoiler, choć nie zdradza on nawet kawałka fabuły, więc im za lekturę dziękujemy]
No właśnie - co, gdybyśmy wyswobodzili się z więzów (powiedzmy, naciskając szybko oba spusty)? Pobliski terminal komputerowy zachęca do eksperymentów i skrywa na pewno więcej sekretów niż odkryte na razie dwie minigierki.
Po wklepaniu na klawiaturce "DOA" i zatwierdzeniu klawiszem Enter dostajemy dostęp do strzelanki Dead Ops Arcade:
Po wpisaniu w terminalu "ZORK" odpali się... tekstowa gra Zork, wydana w 1980 roku przez Infocom. Wklepywanie komend padem nie jest jednak specjalnie wygodne.
To tylko dwa przykłady znalezionych już ciekawostek ale jestem pewny, że ich lista będzie się stale powiększała. Terminal oferuje bowiem dostęp do wielu dokumentów, które zdradzą swoje sekrety, gdy tylko właściwi ludzie użyją na nich odpowiedniej dawki informatycznych czarów.
Maciej Kowalik