Szkoda tylko, że te realia to tylko tło dla pojedynków w sieci - aż prosiłoby się o jakiś krótki tryb dla jednego gracza, z ciekawymi postaciami.
Pod filmem na YT jest adnotacja, że wszystkie sceny pochodzą z rozgrywki i powstają na silniku gry - przyznam, że robi przyzwoite wrażenie - zważywszy, że to wciąż Unreal Engine oraz że za Hawken nie stoi żadne duże studio.
Paweł Kamiński