Meja-Maji March tuż tuż
Nie upłynęło wiele wody w Wiśle, od czasu gdy wspominaliśmy na łamach Polygamii o udziale Beyonce w amerykańskiej reklamie Rhythm Heaven. Długi dokument „zza kulis” produkcji nie obejmował efektu finałowego wzmożonej pracy wokalistki - co trzeba koniecznie nadrobić.
19.04.2009 | aktual.: 15.01.2016 15:32
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Tymczasem, na odległym, japońskim horyzoncie pojawiła się kolejna gra muzyczna - dzieło twórców kapitalnego Parappa the Rapper (prawdziwy klasyk z czasów PlayStation) i Um Jammer Lammy - Meja-Maji March (ang. tytuł Major Minor's Majestic March). Tym razem wcielimy się w role dyrygenta orkiestry marszowej. Dzięki magicznej batucie, rzucamy czar na kolejnych napotkanych muzyków, którzy przyłączają się do naszego co chwilę powiększającego się zespołu. Najlepsze wystukiwanie rytmu w przeszło 20 znanych prawie każdemu marszach, omijanie napotykanych w trakcie parady przeszkód owocuje oczywiście lepszymi wynikami. Meja-Maji March ukaże się wyłącznie na Nintendo Wii. Poniżej znajdziecie dwie, świeżutkie, japońskie reklamy telewizyjne.
Gra ukazała się już na terenie Stanów, europejska premiera nie została jeszcze potwierdzona. Może w polskiej reklamie weźmie udział najpopularniejszy w kraju dyrygent tzn. Piotr Rubik?
Michał Gołębiowski