Maxim daje czadu - 50 Cent lepszy od KillZone 2
Swego czasu, zdrowo przed premierą, kiedy media branżowe siedziały jeszcze cicho, CKM wyskoczył z recenzjami Fable 2 i Resistance 2. Poświęciliśmy wówczas temu wpis i zastanawialiśmy się, kto będzie kolejny.
Trochę czasu minęło i mamy kolejne ciekawe znalezisko. Tym razem intrygujących rzeczy można dowiedzieć się z amerykańskiej edycji Maxim. Otóż ma on u siebie, jak widać na zdjęciu, recenzje KillZone 2, 50 Cent: Blood on the Sand i Street Fighter IV. Która gra ma najlepszą ocenę? 50 Cent. Tak szczerze mówiąc, to nie mogę na to znaleźć normalnego wytłumaczenia, a za bardzo nie chcę rzucać paskudnych oskarżeń. W każdym razie, rozumiem, że można sobie robić takie, powiedzmy że, recenzje w tego typu piśmie, ale należy zachować chociaż jakieś pozory. No chyba, że te hip hopowe Girsy naprawdę są takie dobre, a ja po prostu nie umiem ich docenić.
Piotr Gnyp
[via GameTrailers]