Max Payne zagra Nathana Drake'a
Film na podstawie Uncharted powstaje już od jakiegoś czasu. Było co prawda małe zamieszanie z jego reżyserem, ale ostatecznie został nim David O. Russel. Kto zagra główną rolę? Nie, nie Nathan Fillion (na szczęście?). Będzie to Mark Wahlberg, który kiedyś brał już udział w filmie na podstawie gry: był Maxem Paynem.
Wahlberg poinformował o tym w wywiadzie udzielonym MTV. Jego zdaniem, jeśli wszystko pójdzie dobrze, film zostanie nakręcony już nadchodzącego lata.
Co ciekawe, w filmie zagrać mają także Robert De Niro i Joe Pesci, czyli duet znany z takich tytułów, jak chociażby "Chłopcy z ferajny". Ten pierwszy ma grać ojca Drake'a, a drugi... jego wujka.
Teraz prawdopodobnie większość z Was podrapała się po głowie i zastanowiła się czy albo czegoś nie pamięta, albo takich postaci w grze nie było. Otóż macie rację - nie było. Czasami mam wrażenie, że głównym problemem filmów na podstawie gier jest właśnie takie "nie było". Bo reżyserowi to nie robi różnicy. Ale nam, graczom - owszem.
Choć mogę się jednak mylić i Uncharted okaże się świetną ekranizacją. Na razie jednak jestem bardzo sceptycznie nastawiony.
[via MTV Multiplayer]
Tomasz Kutera