Masz jailbreak na swoim urządzeniu z iOS? Możesz mieć drobne problemy w Deus Ex: The Fall
Pograć, pograsz, ale bardzo krótko.
Gdy tylko gracz spróbuje pociągnąć za spust, pojawi mu się powyższa wiadomość. Masz jailbreak - nie postrzelasz sobie. I choć to Deus Ex, to nie jest pewne, czy da się skończyć grę bez wystrzelenia ani jednego naboju. Pierwszych trzeba użyć już w samouczku. Co lepsze, blokada nie pozwala też na wystrzeliwanie strzałek usypiających, więc nawet zwolennicy przechodzenia bez zabijania mają ograniczoną swobodę.
Mogłoby się wydawać, że to kolejne zabawne zabezpieczenie antypirackie. Użytkownicy są innego zdania - krótko mówiąc, są na Square Enix oburzeni, że utożsamiło wszystkich z jailbreakiem z piratami. A to nieprawda - ludzie robią to z różnych powodów, bo jailbreak umożliwia im modyfikację interfejsu czy zaawansowanych opcji oraz instalowanie aplikacji poza sklepu (w tym, niestety, pirackich). Jak tłumaczy jeden z nich, KipEnyan, na Reddicie:
Działanie firmy jest obraźliwe. To proste założenie, że jailbreakujący swoje urządzenia są piratami i ukradli ich grę. Zapłaciłem za nią, a Square Enix wydaje się, że mogą mi ją popsuć, ponieważ lubię modyfikować swój telefon tak jak mi się podoba. Swoim działaniem Square Enix wspiera więc oficjalne stanowisko Apple. Tymczasem według prawa np. Nowej Zelandii czy Indii jailbreak jest legalny, a nawet w USA jego status nie jest do końca ustalony. Sąd ustalił, że jest legalny w przypadku smartfonów, ale już nie tabletów.
Firma na razie nie ustosunkowała się do zarzutów graczy. A tymczasem oni już sami znaleźli rozwiązanie.
Paweł Kamiński