Mass Effect 3 w pięciu szybkich pytaniach i odpowiedziach
Mieliście już okazję poczytać o trzecim Mass Effect, gdy Paweł zebrał sporo materiałów, z których na razie jawi nam się obraz gry dynamicznej, ale niezbyt RPG. Tomek na E3 miał okazję ME3 zobaczyć i o to co o nim sądzi.
10.06.2011 | aktual.: 15.01.2016 15:44
1. Mass Effect 2 skończył się głupio, czemu mielibyśmy się przejmować finałem tej historii? Prywatnie przejmuję się, bo zżyłem się ze swoim Shepardem i chcę się dowiedzieć, co z nim będzie. Twórcy chcieliby jednak, jak mówili na pokazie, żebyśmy się przejmowali ze względu na galaktyczną wojnę, której rozmach ma przyćmić wszystko, co tylko można. Jeśli to znowu oznaczać będzie pięć ekscytujących misji głównego wątku fabularnego i dziesięć mniej lub bardziej ciekawych pobocznych, to oświadczam, że ostatecznie spiszę BioWare na straty.
2. Na zwiastunach widzę tylko strzelanie, strzelanie i strzelanie. Co z wyborami? Na pokazie na E3 postanowiono zaprezentować tylko strzelanie, strzelanie i strzelanie. Przepraszam, była też mowa o tym, że Shepard ma teraz granaty, omni-ostrze (holograficzne ostrze z omni-klucza) i może wchodzić po drabinach, co zupełnie zmienia rozgrywkę. Litości.
Wybór pojawił się jeden - w misji, w której komandor ucieka z Ziemi, można było spróbować pomóc uciekającemu chłopcu. Grający przedstawiciel BioWare zachował się w stosunku do niego przyjaźnie i tamten uciekł. Potem zaś można było zobaczyć, jak ginie pod ostrzałem wroga. Co stałoby się, gdyby wybrać drugą opcję? Ha - o tym oczywiście twórcy nie mogą mówić.
Otwarcie obawiam się więc, że to samo.
3. Czy można poczuć, że twórcy boją się cienia Dragon Age 2? Nie, są onieśmielająco pewni siebie. Co jest śmieszne, biorąc pod uwagę, jak nudna i niewnosząca praktycznie nic nowego jest ich prezentacja.
4. Mass Effect 3 kontra Mass Effect 1 - to jeszcze ta sama gra? Równie dobrze można zapytać czy Mass Effect 2 to ta sama gra co Mass Effect 1. Tak - ale rozwinięta. To tak jak z kolejnymi Assassinami - czy Brotherhood to ta sama gra, co AC1? No niby w założeniach tak, ale w rzeczywistości jest milion razy lepsza i bardziej rozbudowana.
5. Gdybyś miał teraz 20 godzin na przejście tej gry, zamknąłbyś się w pokoju i zagrał? Tak, bo naprawdę strasznie zżyłem się ze swoim Shepardem i jego historią. Chcę wiedzieć, jak to się skończy! Niestety, na E3 twórcy nie zrobili nic, by przekonać mnie do swojego dzieła jeszcze bardziej. Pokaz był nudnawy, sceny przerywano w miejscach, w których wreszcie pojawiało się coś nowego (wielki mech!), a opowiadanie przed dwadzieścia sekund o drabinach w grze sprawiło, że nie wiedziałem czy się śmiać, czy płakać. ME3 zapowiada się na dobrą bądź bardzo dobrą grę, ale BioWare naprawdę z sekundy na sekundę traci w moich oczach coraz więcej.
Wrażenia opisywał Tomasz Kutera, dopytywał Konrad Hildebrand