Mapa w Crackdown 2 prawie jak nowa
Nie ekscytuje mnie specjalnie Crackdown 2, bo pierwsza część jakoś mnie nie zachwyciła. Owszem fajnie skakało się po dachach wielkiej metropolii, ale klimat gry jakoś mnie nie przekonał. Być może to Pacific City mnie nie przekonało, wygląda więc na to, że druga część też może mi nie podejść. EDGE porozmawiał bowiem z deweloperami i ci zapewniają, że prawdopodobnie będziemy patrzeć na Pacific City jako na zupełnie nową mapę. Akcja gry jest znów osadzona w tym mieście ale w przyszłości w stosunku do pierwszej części gry. Pytanie, jak odległa to przyszłość i czy faktycznie miasto znacznie się zmieni? Tym bardziej, że choć grę tworzy nowe studio, to pracuje w nim ponad połowa ludzi odpowiedzialna za pierwszego Crackdowna.
25.06.2009 | aktual.: 13.01.2016 17:44