Mamy klasyczne Dark Souls, jest planszówka, pora na karciankę
Ale gdzie wersja cyfrowa?
14.08.2017 13:26
Pojawił się kolejny dowód na to, że karcianki mają ostatnio dobry czas. W tym wypadku mówimy jednak nie o komputerowym hicie w rodzaju Hearthstone'a czy Gwinta, tylko karciance klasycznej, materialnej, z kartami, co się je trzyma w ręku. I cała ta przygoda w uniwersum Dark Souls.
Zresztą, twórcy ze Steamforged Games korzystają nie tylko z uniwersum serii i jej estetyki, ale i stylu rozgrywki. Tak samo zrobili przy ufundowanej na Kickstarterze planszówce Dark Souls, która od kwietnia jest na rynku i zgarnia raczej pozytywne, choć niepozbawione krytyki, recenzje. W przygotowywanej karciance talia z naszymi atakami będzie jednocześnie naszym życiem. Chcąc atakować, będziemy się zatem osłabiać. A jeśli oberwiemy, stracimy cenne karty z talii. Te odnowią się, gdy - zgadliście - odpoczniemy przy kochanym ognisku.
Dark Souls™: The Card Game - Announcement
Karcianka Dark Souls już w swoich założeniach brzmi więc jak coś, co zręcznie zinterpretuje Soulsy w nowym medium. Celem jest, oczywiście, pokonanie wielkiego bossa. W tej roli pojawi się czterech znajomych: Vordt of the Boreal Valley, Abyss Watcher, Pontiff Sulyvahn i High Lord Wolnir. Sama gra składać się będzie z ponad czterystu kart, na które złożą się m.in. karty ekwipunku, Staminy, przeciwników czy właśnie bossów. Premierę zaplanowano na luty 2018 i uruchomiono już nawet zamówienia przedpremierowe.
To w jakiej odsłonie nie widzieliśmy jeszcze Dark Souls? Ja po cichu liczę, że karcianka doczeka się swojej wersji elektronicznej. The Elder Scrolls ma swoją, wkrótce dołączy też Dota, czas sprzyja zatem karciankom. A taka na podstawie Soulsów może być czymś autentycznie ciekawym, wyróżniającym się spośród mnożącej się konkurencji. W tym wypadku nie mielibyśmy jednak PvP, bo karciankę zaplanowano jako grę kooperacyjną dla 1-4 graczy... Ale może to właśnie też będzie jej atutem?
Patryk Fijałkowski