Mało wam umierania? Dark Souls chyba doczeka się dodatku
Wokół Dark Souls nie było takiej wrzawy jak w przypadku The Elder Scrolls V: Skyrim, ale powstała tam zwarta, pomocna społeczność graczy, którzy kończą grę po kilka razy i spędzają godziny na walce z innymi. Czy uraduje ją wiadomość o planowanym dodatku?
10.01.2012 | aktual.: 05.01.2016 16:59
Serwis EGM dowiedział się od źródeł powiązanych z projektem, że dodatkowa zawartość do Dark Souls jest w produkcji lub nawet na ukończeniu. Ma się pojawić w pierwszym kwartale tego roku.
Nie wiadomo, co będzie zawierać dodatek, ale pod koniec zeszłego roku From Software zarejestrowało znak towarowy "Yami no Mori", co można tłumaczyć jako "Forest of Darkness", "Dark Forest" ("Mroczny las"). Fani spekulują, że może chodzić o jakąś lokację, która nie została ukończona - podobno Ash Lake miało mieć ciąg dalszy. Innym życzeniem byłaby specjalna arena do walk między graczami - choć tu most w Anor Londo lub las w Darkroot Garden sprawdzają się bardzo dobrze.
Mam mieszane uczucia - Dark Souls jest grą kompletną i skończoną, niczego mi w niej nie brakuje. Jednak jeśli DLC miałoby być czymś, co nie trafiło do gry z braku czasu lub zostało zrobione na prośbę fanów - tak jak było choćby w przypadku Bastionu - to nie będę się sprzeciwiał. Oczywiście jest jeszcze kwestia ceny. Oraz tego, że pewnie będę nigdy się nie dowiem, czy ten dodatek to zryw serca programistów From Software czy kalkulacja księgowości z Namco - a i tak go kupię.
A dla tych, którzy Dark Souls dopiero zaczynają - walka z potworami jest fajna, ale zabawa zaczyna się pod koniec gry, gdy najazdy innych graczy (i nasze na nich) są już normą. Zobaczcie jak można bawić się odpierając ataki tylko biczem (muzyka z Castlevanii i Iron Maiden dodatkowo na plus):
A z problemami zapraszam tutaj.
Paweł Kamiński