Maid of Sker - problemy prawne z właścicielem legendarnego domu
Gra może się przyczynić do częstych odwiedzin łowców duchów.
Zapowiedź tego horroru pojawiła się u nas w Rozchodniaczku. Studio Wales Interactive pod koniec października zapowiedziało ów tytuł jako trzymającą w napięciu historię opartą na wiktoriańskiej powieści grozy Richarda Doddridge'a Blackmore'a pt. "Maid of Sker" (1872). Bohaterem cyfrowej aranżacji jest Thomas Evans, muzyk, który udaje się do nawiedzonego domu w celu uratowania ukochanej.
Maid of Sker - Official Teaser Trailer (2018)
Twórcy nie ukrywali inspiracji prawdziwym zabytkiem, Sker House, który znajduje się niedaleko siedziby studia w Porthcawl, w południowej części Walii. Zdjęcia budynku zostały wykorzystane w zwiastunie. Co, niestety, nie za bardzo przypadło do gustu właścicielowi. Dodam, że o całym projekcie dowiedział się on za pośrednictwem Instagrama.
Niezadowolenie swe wyraził podając studio do sądu o bezprawne wykorzystanie wizerunku.
Nie zawsze miejsce owo było tak silnie chronione. Niegdyś willa stanowiła jedną z okolicznych atrakcji turystycznych, ale po 2013 roku została zamknięta dla zwiedzających. Okolice zostały ogrodzone, zaś przebiegające niedaleko ścieżki przesunięto.
Zdaniem Wales Interactive, wykorzystanie legendy nie jest niczym złym i nawiązywanie do historii domu nie narusza praw właściciela. Nie zamierzają np. zrezygnować z charakterystycznej nazwy.
Jednak deweloperzy przyznali, że rozgłos, jaki zapewni temu miejscu gra, może doprowadzić do nielegalnych odwiedzin łowców duchów. Dlatego postanowiono usunąć ze zwiastuna wszystkie fotografie budynku oraz ograniczyć momenty, w których jest on wspominany. Nie zmienia to faktu, że Sker House jest znany od dawna, a legenda o nim to coś, co działa na wyobraźnię ludzi od wielu lat i nie da się jej tak łatwo pominąć.
Maid of Sker ma się pojawić w trzecim kwartale 2019 roku, a zawita na PC, PS4, Xbox One oraz na Switcha.