Macie ochotę przedpremierowo pośmigać po dachach Mirror's Edge Catalyst?

Musicie tylko uważać na śliskie od bety krawędzie. I mieć trochę szczęścia.

Obrazek
Patryk Fijałkowski

Nie możecie się doczekać premiery Mirror's Edge Catalyst, którą zaplanowano na 26 maja 2016 roku? "Wkrótce" (niestety, tylko tyle wiemy) ruszy zamknięta beta gry, do której każdy ma szansę się dostać. Wystarczy konto na Origin i już można się zapisywać. Testy obejmą wszystkie platformy, na których ukaże się tytuł - PS4, Xbox One i PC.

Jeśli ktoś nie boi się wczesnych wersji i jest fanem pierwszej odsłony Mirror's Edge, powinien niezwłocznie spróbować szczęścia. Sam czekam niecierpliwie na Catalysta, odkąd miałem okazję zagrać w niego w sierpniu poprzedniego roku. Biegając po Mieście ze Szkła, łatwo poczuć się jak w domu, który solidnie odświeżono i przemeblowano. Nowa odsłona pozostawia charakterystyczny kierunek artystyczny i wygodną mechanikę parkoura, oferując jednocześnie otwarty świat, walkę pozbawioną niepotrzebnej broni palnej oraz większy nacisk na świat i fabułę. Brzmi dobrze, prawda?

Zresztą, próbkę tego ostatniego obejrzycie na najnowszym, fabularnym zwiastunie Mirrror's Edge Catalyst. Wygląda na to, że podczas przygody czeka nas dużo emocji, krzyków, pretensji i dynamicznych, widowiskowych akcji. Już teraz gołym okiem widać postęp w tym aspekcie względem pierwszej części. Nie wiem jak Wy, ale ja się jaram:

Mirror’s Edge Catalyst Story Trailer – I Am Faith

Mam tylko nadzieję, że plany zamkniętej bety nie wiążą się z tym, że twórcy mają problemy z ogarnięciem otwartego świata gry i liczą na darmową pomoc testerów. Może to być o tyle niepokojące, że w tytule nie przewidziano żadnych rozbudowanych trybów sieciowych wymagających jazdy próbnej, sprawdzany będzie zatem raczej tryb dla pojedynczego gracza. Byłoby wielkim zawodem, gdyby Mirror's Edge Catalyst okazało się kolosem na glinianych nogach. Ale uspokajam się, że nie. Że teraz to po prostu taki trend - wersje beta stały się współczesnym odpowiednikiem dema. Zamiast dostać na stałe króciutki fragment skończonej gry, otrzymujemy większy, nieobrobiony kawał tytułu na zaledwie kilka dni.

Tak, nie będę traktował tego jako złego omenu. W końcu dożyliśmy czasów, w których większym zdziwieniem jest raczej to, że któraś gra nie będzie miała otwartej lub zamkniętej bety. I o ile rzeczy, które dzieją się wokół nowego Hitmana, każą mi wątpić w jakość tego tytułu, o tyle Dice nie dało jeszcze żadnego powodu, by zwątpić w Faith. Wręcz przeciwnie.

[źródło: informacja prasowa]

Patryk Fijałkowski

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Rebel Wolves potwierdza. Dawnwalker to ich debiutancka gra
Rebel Wolves potwierdza. Dawnwalker to ich debiutancka gra
Assassin's Creed Red to potężna inwestycja Ubisoftu. Jest przeciek
Assassin's Creed Red to potężna inwestycja Ubisoftu. Jest przeciek
DualSense V2 wycieka. Czyżby mocniejsza bateria?
DualSense V2 wycieka. Czyżby mocniejsza bateria?
Horizon Forbidden West na PC coraz bliżej. Nvidia wkracza do akcji
Horizon Forbidden West na PC coraz bliżej. Nvidia wkracza do akcji
Imponująca sprzedaż Cyberpunk 2077: Phantom Liberty. Liczby mówią wszystko
Imponująca sprzedaż Cyberpunk 2077: Phantom Liberty. Liczby mówią wszystko
Xbox Game Pass z mocnymi grami w styczniu. Potężne otwarcie roku
Xbox Game Pass z mocnymi grami w styczniu. Potężne otwarcie roku
Star Wars Outlaws: wycieka termin premiery. Ubisoft dementuje
Star Wars Outlaws: wycieka termin premiery. Ubisoft dementuje
PS5 rozbija bank. Imponujące wyniki sprzedaży
PS5 rozbija bank. Imponujące wyniki sprzedaży
The Day Before za niespełna tysiąc złotych. Nie, to nie żart
The Day Before za niespełna tysiąc złotych. Nie, to nie żart
Hakerzy ujawnili plany Insomniac Games. Sześć gier na liście
Hakerzy ujawnili plany Insomniac Games. Sześć gier na liście
PS5 Pro z własnym DLSS. Nieoficjalne doniesienia o planach Sony
PS5 Pro z własnym DLSS. Nieoficjalne doniesienia o planach Sony
Nie będzie The Last of Us Multiplayer. To już pewne
Nie będzie The Last of Us Multiplayer. To już pewne