Machinarium na Wii prawie ukończone, ale do sprzedaży nie trafi
Amanita Design została pokonana przez ograniczenia sprzętowe konsoli Nintendo.
Jakub Dvorsky nie owija w bawełnę:
Port jest praktycznie ukończony, ale po kilku dyskusjach, zdecydowaliśmy się nie wypuszczać go, bo po prostu nie jest dobry. Rozdzielczość jest fatalna i musieliśmy wcisnąć całą grę w 40MB limit WiiWare. Muzyka brzmi okropnie, tła są skompresowane i musieliśmy wywalić część animacji. Na szczęście wersja na PS3 nie boryka się z takimi problemami. Będzie to najbogatsza edycja gry z nowymi funkcjami i obsługą Move.
Fajnie, choć Machinarium nie wymaga mocarnego komputera, więc wcale nie musicie czekać na konsolową premierę, by zobaczyć, czemu spora część populacji oszalała na punkcie tej niezależnej perełki. Ja zdążyłem zapomnieć już sporo, więc i tak kupię wersję na PS3. Ot, choćby po to, by pooglądać cudną grafikę na ekranie większym, niż 17 cali.
[via GameSetWatch]
Maciej Kowalik