Lords of the Fallen trylogią, GOG pnie się w górę
Świeży raport giełdowy rzuca nowe światło na plany CI Games i CD Projektu.
Raporty giełdowe nie są raczej najczęściej wykorzystywanym źródłem informacji o grach wideo. Tymczasem z ostatniego zestawienia jednego z domów maklerskich możemy poznać wiele cennych i co najważniejsze - wiarygodnych informacji o planach marketingowych dwóch największych tego typu spółek w kraju. Zacznijmy od CI Games i spraw bieżących.
- Spółka dostarczyła 1,3 mln kopii Snipera 2; szacuje, iż klienci kupili do tej pory 700 - 800 tys. sztuk
- Snajper 2 nie okazał się takim sukcesem jak oczekiwała spółka; spółka potwierdziła, iż miała poważne problemy z technologią CryEngine; problemem słabe zarządzanie teamem deweloperskim Snajpera 2
Nie wiadomo w jakim stopniu do średniego wyniku Snipera 2 przyłożyła się szumnie komentowana "zorganizowana akcja hejterska". Kiepskiej sprzedaży ma natomiast nie powtórzyć Enemy Front, którego spodziewamy się w przyszłym roku:
Enemy Front jest tworzony na tej samej wersji silnika CryEngine co Sniper 2, aby zapobiec technicznym problemom i opóźnieniom. Czytamy że:
- Gra ma sprzedawać się lepiej niż Snajper 2,
- CI Games jest w trakcie negocjacji umów dystrybucyjnych dla kluczowych terytoriów
- Premiera Enemy Front zakładana na pierwsze półrocze 2014 (prawdopodobnie kwiecień 2014), budżet powyżej 20 mln zł; cena detaliczna prawdopodobnie 50 euro
Dla przypomnienia, budżet drugiego Snipera szacowano na taką samą kwotę, ale nie wliczano do niej wydatków na sam silnik graficzny i marketing, który pochłonąć miał kolejne 10 mln. Jeśli natomiast czekacie na całkiem dobrze zapowiadającą się kosmiczną strzelankę Alien Rage, wersję konsolową będziecie mogli nabyć kanałami dystrybucji cyfrowej w październiku - względem pecetowej będzie opóźniona o miesiąc."> Michał Sokolski, dyrektor ds. strategii CI Games zdradził, że cena obu edycji nie przekroczy 15 dolarów. Szacowana na 5-8 godzin rozgrywka zapowiada się nawet lepiej od tej w Enemy Front. Inaczej może być w przypadku Lords of the Fallen, w stosunku do którego firma ma najambitniejsze plany:
- Premiera Lords of the Fallen planowana na drugie półrocze 2014 (prawdopodobnie wrzesień 2014)
- Gra celuje w szerszą publikę niż Dark Souls
- Lords of the Fallen planowany jako trylogia; start prac nad sequelem jeszcze przed premierą; Lords of the Fallen 2 i 3 mają być bardziej zyskowne od pierwszej części.
Trzeba przyznać, że wytoczone zostały potężne działa. Oprócz jednego zwiastuna z gry nie dostaliśmy dotychczas niczego prócz obietnic, chociaż według zapewnień Tomka Gopa niebawem możemy doczekać się fragmentów gameplayu. Pozostaje cierpliwie czekać.
Z kolei CD Projekt skupia się obecnie na dwóch najważniejszych aspektach działalności:
- Spółka cały czas dostrzega wzrost w cyfrowej dystrybucji, co jest pozytywne zarówno dla portalu GOG, jak i dla biznesu związanego z produkcją gier
- 2 projekty rozwojowe w GOG planowane na 2014 rok.
Platforma Good Old Games już teraz ma na rynku bardzo silną pozycję, wciąż poszerzając dostępną bibliotekę gier. Ostatnim świetnym ruchem było uruchomienie programu wspierającego twórców niezależnych. GOG proponuje nawet zaliczkę, dzieląc początkowe przychody w stosunku 60/40 z korzyścią dla twórców, by po spłaceniu wkładu własnego powrócić do standardowego na rynku podziału 70/30.
Dowiedzieliśmy się również nieco więcej o planowanej grze planszowej w uniwersum Wiedźmina.
- Premiera planszowej gry przygodowej została przełożona na 2014 rok; późniejsza premiera ma związek z harmonogramem kampanii wspierającej Wiedźmina 3; koszty produkcji gry mają być niższe (przeniesienie produkcji z Polski do Chin)
[Źródła: Twitter, Forbes, Parkiet.com, Inwestycje, GOG] Konrad Zabłocki