Szczęście nie sprzyja City Interactive w temacie Lords of the Fallen 2. Po całkiem udanej pierwszej części studio zrezygnowało z dalszej współpracy z Deck 13, za przyczynę podając nienależyte jej wykonanie. Deck13 zabrało się za własne The Surge, a za tworzenie kontynuacji Lords of the Fallen City Interactive wzięło się samodzielnie. Z dość marnym skutkiem, bo jak się właśnie okazało, zerwano umowę z kolejnym wykonawcą. Tyle, że tym razem jeszcze przed premierą gry.
Po początkowo rozczarowującej (ale finalnie całkiem dobrej) sprzedaży Snipera: Ghost Warrior 3, mówiło się początkowo o tym, że City Interactive samo zajmie się produkcją gry, a prace nad nią ruszą w przeciągu kilku miesięcy. Ostatecznie rok temu ogłoszono jednak, że prace nad grą zostaną powierzone ekipie Defiant Studios z Nowego Jorku. Firma współpracująca także z Rockstarem, utworzona przez weteranów branży, ale bez własnej marki. Choć produkcję rozpoczęto przy okazji od nowa, wyznaczona do tego ekipa pozwalała mieć nadzieję na sfinalizowanie projektu.
Niestety to kolejna firma, która "nienależycie wykonała kluczowy w świetle Umowy etap pracy" jak czytamy w oświadczeniu City Interactive. Tworząca grę ekipa co prawda trzykrotnie dostała od zleceniodawcy polecenie poprawienia rezultatów swojej pracy, ale jak widać nic takiego nie nastąpiło, skoro umowa została zerwana. Wygląda też na to, że CI teraz już ostatecznie samo zabierze się za produkcję Lords of the Fallen 2.
Pytanie, od jakiego etapu, bo skoro Defiant przez około rok tworzył projekt od zera, całkiem możliwe, że tym nienależycie wykonanym etapem pracy było już opracowanie koncepcji. A to mogłoby oznaczać kolejny restart. Z drugiej strony w oświadczeniu pojawia się informacja o kontynuowaniu prac. W każdym razie raczej przed 2021 rokiem na ich efekty nie ma co liczyć. Przypomnijmy, że początkowo gra miała zadebiutować w 2017 roku. Auć...
Krzysztof Kempski
