Łódź cieszy się z "mistrzostw świata w grach". Ma z czego?

Łódź cieszy się z "mistrzostw świata w grach". Ma z czego?

Łódź cieszy się z "mistrzostw świata w grach". Ma z czego?
marcindmjqtx
20.11.2014 13:49, aktualizacja: 05.01.2016 15:23

Jakież było moje zaskoczenie, gdy przeczytałem dziś utrzymaną w entuzjastycznym tonie wiadomość o tym, że w Łodzi odbędą się esportowe mistrzostwa świata. Bo, wiecie, o ile się orientuję, a trochę się orientuję, zasadniczo nie ma czegoś takiego. To o co chodzi?

"To już pewne. Mistrzostwa świata w grach będą w Łodzi", cieszy się już w tytule wiadomości Łódź.Gazeta.pl. Już kilka dni wcześniej można było w tym samym miejscu przeczytać entuzjastyczny artykuł o "wielkim świecie gier", który "zagości w Atlas Arenie". Wszystko dlatego, że w przyszłym roku odbędzie się tam impreza o nazwie 7th e-Sports World Championship LODZ 2015. Jak sama nazwa wskazuje - mistrzostwa świata. Jak pisze serwis, przyjedzie na nią "około 500 najlepszych zawodników świata i zapewne tysiące widzów", a Michał Frąk we wcześniejszym artykule zauważa, dmuchając balon Wielkich Oczekiwań, że "pieniądze, jakie rządzą branżą, są niewyobrażalne". - Chcemy, żeby Łódź była centrum gier. Żeby tu nie tylko się grało, ale też aby gry były w Łodzi produkowane - mówiła Hanna Zdanowska podczas konferencji prasowej, gdzie potwierdziła także informacje o organizacji turnieju.

Prestiż! Pieniądze! Splendor i sława!

No... nie do końca.

Świat esportu jest skomplikowany. Jeśli porównać go do tradycyjnego sportu, to pod względami organizacyjnymi przypomina raczej boks, a nie piłkę nożną. Tak jak mnóstwo jest na świecie związków bokserskich, tak i organizacji zajmujących się sportem elektronicznym jest sporo. Nie ma jednej centralnej FIF-y czy innego FIVB, jednego organu, który zarządzałaby "Mundialem". Gdybym miał ochotę, mógłbym z kolegami z redakcji założyć Polygamiczny Związek Esportu, a potem zorganizować imprezę o nazwie, dajmy na to, "1st e-Sports World Championship in Warsaw". Bo kto mi zabroni?

Sęk w tym, że odpowiedzialna za łódzkie mistrzostwa federacja International eSports Federation nie cieszy się w zasadzie żadnym prestiżem. W poprzedniej edycji turnieju, która odbyła się w Baku, wzięli udział zupełnie nierozpoznawalni zawodnicy. Pula nagród była większa niż na turnieju osiedlowym, ale i tak wypadła skromnie, w porównaniu do tego, co wygrać można na największych tego typu wydarzeniach.

IEM Katowice 2014 - turniej League of Legends (fot. Adela Sznajder)

Swoją drogą, czy wiecie, że w tym samym Baku w 2015 roku odbędą się Igrzyska? Naprawdę! Będą to Igrzyska Europejskie zorganizowane przez Europejski Komitet Olimpijski. Nigdy o nim wcześniej nie słyszeliście? No więc właśnie, ja też nigdy nie słyszałem o International eSports Federation.

Faktem jest, że esport w ogóle ma ostatnio spore problemy. Centralizacja najpopularniejszej dyscypliny, League of Legends, doprowadziła do tego, że na turniejach niebędących oficjalną ligą organizowaną przez Riot Games pojawiają się najwyżej mało znaczące drużyny. Nawet ranga Intel Extreme Masters, kiedyś prestiżowego cyklu, znacząco spadła i w zasadzie jako-tako liczy się jeszcze jedynie turniej finałowy (który w przyszłym roku ponownie odbędzie się w katowickim Spodku).

Oprócz League of Legends, w Łodzi będą mieć miejsce także turnieje w Dotę 2 i Counter-Strike: Global Offensive. Z tymi dyscyplinami nie jest jeszcze tak źle, prężnie się rozwijają, nie są jeszcze tak scentralizowane i pomniejsze turnieje ciągle mają jeszcze jakieś znaczenie. Choć, oczywiście, nie wiemy, kto tak naprawdę pojawi się Łodzi, więc ciężko o czymkolwiek wyrokować.

Ma się rozumieć, nie życzę Łodzi źle. Wydaje mi się jednak, że entuzjazm z powodu organizacji turnieju IeSF jest mocno przesadzony i wynikający ze słabego zorientowania w temacie. Tak czy inaczej, impreza odbędzie się we wrześniu lub październiku przyszłego roku (co, swoją drogą, oznacza, że na pewno nie będzie na niej śmietanki LOL-a, bo wtedy kończy się oficjalny sezon i wszyscy są zajęci tymi rozgrywkami). Budżet wydarzenia to oficjalnie około 2 miliony złotych.

Tomasz Kutera

Obraz
Źródło artykułu:Polygamia.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)