Lepiej, żeby FIFA 18 na Switchu była całkiem znośna, bo od jej wyniku mogą zależeć następne gry EA

Sport to brudny biznes. Podobnie jak gierki.

Lepiej, żeby FIFA 18 na Switchu była całkiem znośna, bo od jej wyniku mogą zależeć następne gry EA
Adam Piechota

14.08.2017 08:53

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Ostatnio zebrało się Capcomowi za to, że od ewentualnego sukcesu Ultra Street Fighter II, czyli jak na razie najgorszej premiery pudełkowej na Switcha (w dość niedorzecznej cenie, oczywiście), uzależnione było dalsze wsparcia tej platformy przez samego wydawcę. Wynik odgrzewanego kotleta był satysfakcjonujący, więc Capcom będzie kontynuował łatwe i pewne remastery. Lepsze to niż nic, bo może przecież doprowadzić do większej, ekskluzywnej produkcji. Ale dziś nie o Capcomie. Dziś o EA.

Okazuje się bowiem, że ten gigant ma podobne podejście do całego tematu. Patrick Söderlund nawet szczególnie tego nie ukrywa. W rozmowie z czasopismem "Edge" znajdziemy taką wypowiedź:

Szkoda tylko, że dotychczasowe plotki wskazują na to, iż FIFA 18 w wersji switchowej wcale nie musi być udanym projektem. Według dość pewnego źródła, Toma Philipsa z Eurogamera, odsłona ta powstawała w oparciu o inkarnacje dla konsol poprzedniej generacji, PlayStation 3 i Xboksa 360, działające na starszym silniku, pozbawione trybu fabularnego. Jeżeli te wieści okażą się prawdą, FIFA może spotkać się z rozczarowującym przyjęciem. Nawet jeśli na Switchu sprzeda się ponoć wszystko.

Jestem ciekaw, jak wielkim fanem Nintendo Söderlund byłby nadal w mediach, gdyby okazało się, że premiera, od której uzależnia zainteresowanie EA hybrydową konsolką, wtopiła po całości.

Adam Piechota

Źródło artykułu:Polygamia.pl
wiadomościnintendopatrick soderlund
Komentarze (2)
© Polygamia
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.