Lego znane jest już z gier, a teraz łączy klocki z aplikacją w Lego Fusion
Skoro współczesne dzieci wolą tablety od klocków, trzeba sprawić, by klocki wykorzystywały tablety i odwrotnie.
23.06.2014 | aktual.: 05.01.2016 15:35
Lego kojarzy się głównie z klockami, ale to także gry wideo, filmy, gry planszowe, kolekcjonerskie figurki. Firma stara się rozwijać swoją ofertę, tak jak w latach 50. przestawiła się z drewnianych zabawek na plastikowe klocki.
Lego Fusion to ich najnowszy pomysł - aplikacja na systemy iOS i Android, która pozwala przenieść budowle ze stołu na ekran, do cyfrowego świata. Niestety (jeszcze...?) nie wszystkich, trzeba kupić jeden ze specjalnych zestawów z ponad 200 klockami. Dostępne są różne - tak np. wygląda zestaw Town Master:
fot. mat. promocyjne LEGO
Gdy zestaw zostanie przeniesiony do aplikacji, pojawiają się zagadki i wyzwania związane z jego typem. Gracz musi zbudować rozwiązanie z prawdziwych klocków i na nowo przenieść do gry, by aplikacja je zaliczyła. W Town Master trzeba zadbać o szczęście mieszkańców miasteczka - walczyć z pożarami i złodziejami. W Battle Towers trzeba wcielić się w magów i łuczników, bronić wież przed hordami szkieletów i zombie oraz naprawiać uszkodzenia. W Create & Race zbudować własne pojazdy i się ścigać, w Resort Designer zarządzać wypoczynkowym kurortem i budować przyciągające turystów wnętrza budynków.
Zabawka jest sugerowana dla wieku 7-12, ale zapewne będzie wykorzystywana przez 7-100 - jak to z produktami marki LEGO bywa. Za aplikację odpowiadają zresztą twórcy gier z serii Lego - TT Games. Premiera we wrześniu.
Wygląda na naprawdę ciekawe połączenie gry i klocków - w końcu samo budowanie jest na tyle przyjemne, że szkoda je robić myszką czy padem na ekranie. Nic nie zastąpi macania klocków. Może podobne rozwiązania pojawią się w nowych grach z serii Lego - dostaniemy do nich jakiś mały zestawik, którego przebudowywanie pozwoli rozwiązać niektóre zagadki? Byłoby super.
[inf. prasowa via BZPower]
Paweł Kamiński