Lego Hidden Side - połączenie klocków i rzeczywistości rozszerzonej
W moim telefonie straszy.
Podczas New York Toy Fair 2019 Lego pochwaliło się swoim nowym projektem - Lego Hidden Side. Będzie to całkowicie nowa seria ośmiu zestawów tematycznie związanych z nawiedzonymi miejscami w miasteczku Newbury. Każda z lokacji (od najprostszej, czyli Labolatorium, liczącej 174 klocki, po Szkołę Wyższą złożoną z 1478 części) będzie nawiedzana, zaś duchy pojawią się w naszym telefonie.
LEGO Hidden Side
Zestawy wykorzystują technologię rzeczywistości rozszerzonej (AR). Dzięki specjalnej aplikacji, na ekranie telefonu zobaczymy naszą konstrukcję opanowaną przez duchy. Za pomocą smartfona trzeba będzie z nimi walczyć. Prezes Creative Play Lab, Tom Donaldson, tak wypowiada się na temat nowego projektu:
Zestaw przeznaczony jest dla dzieci od lat siedmiu, a w sklepach dostępny będzie w sierpniu tego roku.
W aplikacji ukazana będzie perspektywa pierwszej osoby. Grać będziemy dwoma postaciami - Jackiem i Parker - którzy badają sekrety Newbury. Smartfony pełnią tutaj rolę magicznego artefaktu, ponieważ tylko dzięki nim widać duchy i widma nawiedzające te miejsca.
Co więcej, interakcja z fizycznym światem też jest konieczna. W jednej ręce trzymamy telefon, podczas gdy drugą trzeba będzie manipulować niektórymi elementami zestawów. Dodatkowo aplikacja (którą będzie można pobrać za darmo w App Store i Google Play) ma zawierać też oddzielną grę, która nie wymaga do rozegrania żadnego zestawu.
Można by tylko nieco ponarzekać na to, że do tej popularnej aktywności włączono telefony. Pamiętam przesłanie obu części "LEGO Movie", które głosi, że należy odrzucić precz instrukcje i poddać się niczym nieskrępowanej kreatywności. Wspólna zabawa, niezależnie od wieku i płci, to największa wartość dla Lego - jak niby mają w tym pomóc smartfony? Ale z drugiej strony - telefony i tak stały się nieodłącznym towarzyszem prawie każdego dziecka. Wykorzystanie ich w ten sposób można traktować po prostu jako pójście z duchem czasu.