Jest co świętować. Obie serie, zarówno Professor Layton jak i Dragon Quest biją rekordy sprzedaży, co na pewno jest dla japońskich deweloperów sygnałem, że na DSa wciąż bardzo opłaca się robić gry. Wczoraj poinformowano, że seria Level 5 sprzedała się na całym świecie już w 8 milionach egzemplarzy, z czego niespełna połowa w samej Japonii. Szczególnie wynik z Zachodu wskazuje, iż przygody sympatycznego profesora i jego ucznia Luke'a są uniwersalne i wszędzie doskonale przyjmowane. I słusznie, to genialne gry.
Dragon Quest IX z kolei, pierwsza gra z serii wydana na DSie i pierwsza wprowadzająca interakcję pomiędzy graczami, została już wysłana do sklepów w ilości 4.150.000 sztuk. Ta kosmiczna liczba stanowi jednocześnie rekord, jeśli chodzi o tytuły z tej szalenie popularnej w Japonii sagi. Jeśli Square Enix uda się na wiosnę przenieść to do USA i Europy, to 5 milionów może strzelić. Może Wada dorzuci za to parę groszy do produkcji Versus XIII, przyda im się.
