Patrząc po prostu na rozmiar Ameryki Łacińskiej, liczbę krajów oraz wielkość populacji, długoterminowo rynek ten może okazać się dla SCEA większy od kanadyjskiego.
Stwierdził on także, że plan ma trzy fazy. W pierwszej SCEA oficjalnie pojawi się w Chile, Argentynie, Kolumbii i Peru. Druga faza obejmie Kostarykę, Ekwador, Salwador, Gwatemalę, Honduras, Nikaraguę, Panamę i Wenezuelę. Wreszcie trzecia część planu zostanie zrealizowana w Urugwaju, Paragwaju i Brazylii. Wg Jacksona realizacja ostatniej części ma się zacząć wiosną tego roku czyli niebawem.
Cieszę się, że branża odkrywa nowe terytoria niczym dawni odkrywcy, a przyznać trzeba, że decyzja to dość odważna zważywszy na fakt, że piractwo tam jest nie mniejsze niż u nas. Myślę jednak, że nie da się z nim walczyć inaczej jak obniżając ceny gier i cywilizując rynek. I mam nadzieję, że to właśnie Sony zrobi w Ameryce Południowej.
[via EDGE]