Last Guardian powstaje tak długo, że wygasły prawa do marki
I teraz trzeba będzie jeszcze raz zastrzegać tytuł.
09.08.2012 | aktual.: 05.01.2016 16:38
Last Guardian to gra zapowiedziana przez Sony jako tytuł na PlayStation 3 oficjalnie podczas targów E3 w 2009 roku. Wtedy też firma musiała zastrzec prawa handlowe do marki. Niestety, minęły trzy lata, Last Guardian stał się branżowym projektem-widmem. Twórcy przekonują, że prace ciągle nad nim trwają, ale nie da się ukryć, że trochę się przeciągają.
Z Team Ico odszedł główny projektant, Fumito Ueda, ostatnie zapewnienia o tym, że Last Guardian nadal żyje pochodzą z czerwca, kiedy to gry po raz kolejny zabrakło na targach E3 (w sensie, trzeci już raz).
Teraz panikę wśród fanów Team Ico wzbudziła wiadomość, że według amerykańskiego urzędu patentowego marka stała się "opuszczona" i "martwa". "Last Guardian martwe" brzmi dramatycznie.
Prawda jest jednak taka, że według prawa, po zastrzeżeniu marki, firma ma trzy lata aby dostarczyć dowody na jej komercyjne zastosowanie. Jako, że gra ciągle nie jest skończona, a Sony najwyraźniej nie dopełniło formalności - prawo wygasło.
Teraz pytanie, czy Sony zdąży w Stanach jeszcze raz zastrzec grę pod tym samym tytułem, czy też zostanie wyprzedzona przez jakiegoś dowcipnisia. Oczywiście zawsze też istnieje możliwość, że tak, rzeczywiście, gra została wrzucona do kosza. Ale chyba gracze zostaliby o tym poinformowani w inny sposób.
Źródło: PlayStation Lifestyle, Superannuation
Konrad Hildebrand