Pierwszy dodatek do Tomb Raider: Underworld był kwintesencją konserwatywności i choć dawał graczom możliwość przedłużenia przygody o około godzinę, to jednak rozczarował mnie brak nowości. Lara's Shadow już od pierwszych zapowiedzi był przeciwieństwem poprzednika, czy zasłuży na wyższą ocenę?