Lacuna to gra, o której nie słyszeliście, a powinniście

Detektywistyczna przygodówka science-fiction w klimacie noir to jedno z moich najprzyjemniejszych zaskoczeń ostatnich miesięcy.

Lacuna to gra, o której nie słyszeliście, a powinniścieLacuna
5

Mamy tu tak: napięcia kolonialne pomiędzy trzema światami w układzie słonecznym (nie naszym). Rozgrywającą się wokół nich rywalizację między korporacjami, dla których istniejące przepisy handlowe są korzystne albo nie. Powszechną traumę po tragedii, która miała miejsce 40 lat wcześniej i o której wywołanie oskarżany jest ruch religijny, zdobywający coraz większą siłę na jednej z planet. Powiązany z nim (albo nie?) zamach terrorystyczny i spisek na najwyższych szczeblach władzy. A w tym wszystkim głównego bohatera z bardzo fajną osobistą dramą (nawet jeżeli nieszczególnie zaskakującą).

Bardzo szybko robi się tu fabularnie tak przyjemnie gęsto, jak rzadko kiedy zdarza się w grach wideo. Jak bardzo chciałbym, żeby tak przemyślane, ciekawe, złożone tło fabularne towarzyszyło jakiemuś nowemu RPG na 60 godzin zamiast tradycyjnego "zło wyskoczyło z dziury, zniszcz je". Super to odświeżające!

"Lacuna" jest niepozorną przygodówką, stworzoną przez niemieckie studio DigiTales Interactive. Kosztuje na Steamie niecałe 60 złotych. Jej przejście zajmie wam dwa wieczory (ok. 6 godzin). Dwa wieczory naprawdę intrygującej fabuły, fajnego świata, ale też wciągającego śledztwa kryminalnego i decyzji, mających istotny wpływ na jego przebieg.

Bo "Lacuna" jest do tego przygodówką w tym współczesnym nurcie, w którym nie chodzi o skomplikowane zagadki logiczne, a o wybory i konsekwencje. W momencie więc, kiedy trzeba wyedukować rysopis podejrzanego, nie utkniecie w miejscu na kilka godzin próbując wszystkich możliwości. Musicie zdecydować się na jedno i mocno stanąć przy tym wyborze.

Lacuna
Lacuna

A później czeka was - niesamowicie jak na tak oszczędne środki - dramatyczna sekwencja, w której siedzicie razem z partnerem w samochodzie i przez radio słuchacie odbywającej się obławy. "Czy na pewno dobrze zdecydowałem"? "Czy złapią właściwą osobę"? Byłem prawie pewien, że tak, a jest to zrobione w taki sposób, że tak czy inaczej bardzo się emocjonowałem. To oczywiście tylko jeden przykład.

Odstraszać może trochę grafika (chociaż zapewniam, że ten pixel-art sprawdza się świetnie) i brak voice-actingu (wielka szkoda, ale nagrany jest jedynie monolog z offu głównego bohatera, pojawiający się w kluczowych momentach fabularnych). Ale nie dajcie się odstraszyć. 

Superfajna, mała, sympatyczna rzecz to jest. Pewnie, żadne 10/10, żadna gra roku, ale jak dobrze, że takie tytuły jeszcze powstają.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Rebel Wolves potwierdza. Dawnwalker to ich debiutancka gra
Rebel Wolves potwierdza. Dawnwalker to ich debiutancka gra
Assassin's Creed Red to potężna inwestycja Ubisoftu. Jest przeciek
Assassin's Creed Red to potężna inwestycja Ubisoftu. Jest przeciek
DualSense V2 wycieka. Czyżby mocniejsza bateria?
DualSense V2 wycieka. Czyżby mocniejsza bateria?
Horizon Forbidden West na PC coraz bliżej. Nvidia wkracza do akcji
Horizon Forbidden West na PC coraz bliżej. Nvidia wkracza do akcji
Imponująca sprzedaż Cyberpunk 2077: Phantom Liberty. Liczby mówią wszystko
Imponująca sprzedaż Cyberpunk 2077: Phantom Liberty. Liczby mówią wszystko
Xbox Game Pass z mocnymi grami w styczniu. Potężne otwarcie roku
Xbox Game Pass z mocnymi grami w styczniu. Potężne otwarcie roku
Star Wars Outlaws: wycieka termin premiery. Ubisoft dementuje
Star Wars Outlaws: wycieka termin premiery. Ubisoft dementuje
PS5 rozbija bank. Imponujące wyniki sprzedaży
PS5 rozbija bank. Imponujące wyniki sprzedaży
The Day Before za niespełna tysiąc złotych. Nie, to nie żart
The Day Before za niespełna tysiąc złotych. Nie, to nie żart
Hakerzy ujawnili plany Insomniac Games. Sześć gier na liście
Hakerzy ujawnili plany Insomniac Games. Sześć gier na liście
PS5 Pro z własnym DLSS. Nieoficjalne doniesienia o planach Sony
PS5 Pro z własnym DLSS. Nieoficjalne doniesienia o planach Sony
Nie będzie The Last of Us Multiplayer. To już pewne
Nie będzie The Last of Us Multiplayer. To już pewne