Kybery za dolary - inaczej, niż myślicie

EA wpadło na pomysł, jak, całkiem dosłownie, wkupić się w łaski graczy.

Kybery za dolary - inaczej, niż myślicie
Joanna Pamięta - Borkowska

W zeszłym roku EA musiało się wycofać ze swoich rozwiązań dotyczących mikropłatności w SW:B2, ale smrodek pozostał. Nic dziwnego, że firma pracuje nad poprawą swojego wizerunku.

Jak mówi przedstawiciel firmy, "Chcemy pokazać graczom, że EA nie jest najbardziej chciwym podmiotem w branży. Jest wręcz przeciwnie!"

I tak, od maja lootboxy do Battlefront 2 będą całkowicie darmowe. Jeszcze pod koniec stycznia bieżącego roku odpowiedzialny za finanse firmy Blake Jorgensen zapowiadał powrót płatnego rozwiązania, ale wszystko wskazuje na to, że stanie się coś zupełnie odmiennego.

Obraz

"Disney nie pozwoli na kolejne kontrowersje przed premierą filmu z Hanem Solo. Dodatkowo, EA jest zdeterminowane, by przyciągnąć do produktu więcej graczy." - tłumaczy przedstawiciel firmy.

Wystarczy regularnie grać w grę, by skrzynki dopisywały się do naszych kont. Będą zawierać skórki, bohaterów, broń. Dodatkowo mają się w nich trafiać kybery - rzadkie kryształy, które w uniwersum służyły do tworzenia mieczy świetlnych. Teraz uwaga - EA zobowiązuje się, że będzie skupowało od graczy kybery za prawdziwe pieniądze! Nie wiadomo na razie, jaki zostanie zastosowany przelicznik, ani jaka będzie szansa wylosowania kryształów.

Tak czy inaczej, jesteśmy pod wrażeniem!

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (5)
© Polygamia
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.