Kupując FIFĘ 13 na Wii dostajesz FIFĘ 12 ze zmienionym logo
Jedni mówią, że wojna nigdy się nie zmienia. Złośliwi dodają, że seria FIFA też nie. I niestety mają trochę racji. Spójrzcie na to porównanie ubiegłorocznej z tegoroczną.
Serwis Nintendo-Gamer zrobił porównanie dwóch edycji gry FIFA na Wii, by stwierdzić, że nie różnią się praktycznie niczym - poza logo. Sami zobaczcie: dwunastka na górze, trzynastka na dole.
Ok, tu jeszcze są jakieś różnice (fot. nintendo-gamer.net)
fot. nintendo-gamer.net
Można powiedzieć: "Daj spokój, FIFA na Wii nikogo nie obchodzi". Nieprawda - jak zaznacza Nintendo-Gamer, może nie sprzedaje się w milionach, jak na Xboksie 360 czy PlayStation 3, ale regularnie pojawia się w Top 10 najczęściej sprzedawanych gier na platformę Nintendo. Zresztą bez znaczenia - mogłaby kupować ją jedna osoba, a i tak serwowanie praktycznie tej samej gry ze zmienionymi tylko składami to zwykłe oszustwo. Większe poprawki trafiają się w niektórych patchach.
fot. nintendo-gamer.net
Więcej screenów znajdziecie na Nintendo-Gamer.
Swoją drogą, warto przeczytać towarzyszący im tekst, gdzie autor przedstawia nieco przejaskrawioną historię rodziny, której nie stać na droższą konsolę niż Wii i ojca, który pracuje po 73 godziny na dobę, by kupić synowi jedną FIFĘ rocznie. Z początku wydaje się to zabawne i oderwane od rzeczywistości. Ale tylko z początku.
Paweł Kamiński